Pogadajmy o Łobzie

elwa · Gość

Tez masz coś do powiedzenia? Czy też masz odmienne zdanie?? Ja dosłownie nie mam, po pierwsze co czytać na stronach internetowych, nie wspomnę też po drugie, że pożądnego lokalu w Łobzie nie ma. Zawsze jak jakiś powstanie to zaraz zrobią z tego spelunkę. Z dziećmi na deserek lodowy nie ma gdzie pójść, a władze mówią nam o kulturze?? Śmiechy to są i kpiny. Teraz doczepili sie do Domu Dziecka w Zajezierzu i nagle zapragnęli udostępnić dzieciom "kulturę łobeską", chcą zalepić dziurę w niewypalonym pomyśle ŁCT. Ludzie tu żyją w maraźmie, zamknięci w czterech ścianach swoich domów i z tego marazmu nie wiadomo czy w ogóle się otrząsną. Wiele by mówić i pisać ......
Pozdrawiam

yohan

elwa · Gość

Do Tego, który zaprosił na forum...

elwa · Gość

Mieliśmy pogadać o sytuacji w mieście ( chociaż nic to nie zmieni ) a nie pytać kto i do kogo Smutny

yohan

Nowy

Ja tylko pytam...kto tą /tę?/ kulturę ma tworzyć..skąd owa rzeczona kultura ma sie wziąć..
A z czego to wynika? Z mentalności pewnej części łobeskiej (głównie tej młodej) społeczności..może z braku kultury łobezkiej społeczności?
/pewnej cześci oczywiście/
i kolo sie zamyka. Smutny

yohan

tiglatpilesar

Problem w tym co władza może zrobić dla nas i co my dla zrobić możemy dla siebie i czy "my" chcemy cokolwiek dla siebie zrobić. To, że w tym mieście dzieje się niewiele jest być może wynikiem tego, że społeczeństwo łobeskie jako żywy organizm w zasadzie nie istnieje. Czy w tym mieście dzieje się coś po za strukturami samorządu? Jedynym miejscem, gdzie działo się coś ciekawego, nienamaszczonego przez władzę był Klub Nauczyciela, który czasy świetności ma już chyba niestety za sobą.
Jeszcze co do pretensji wobec władz. Czy władze mają tu postawić kawiarnię, prowadzić za budżetowe pieniądze kino? Dla mnie najlepiej by było, gdyby władzy nie było po prostu widać. Nie dlatego, żeby nic nie robiła ale dlatego, żeby pole jej działań było jak najwęższe. Zdaję jednak sobie sprawę z tego, że jest to ideał w tutejszych warunkach nieosiągalny.
Nie podniecałbym się również organizowanymi w sąsiednich powiatach dużymi imprezami. Wszystkie tego typu spędy to pospolite bachanalia, opłacane z pieniędzy podatników - sens tego jest dla mnie dość wątpliwy.

Co do koncertu Iry, to jak słyszałem zespół ten zapowiedział, że po tym co działo się na tym koncercie, to raczej już nie zagości.

A z tą "łobeską kulturą" to starosta faktycznie się wygłupił.

yohan

elwa · Gość

A propos jeszcze koncertu IRY, byłam i tez świtnie pamiętam. Jeśli sie nie mylę ostatnie fajowe widowisko w Łobzie. Byłam do samego końca i nie pamiętam, żeby się coś działo, "coby" ich odstraszyło od ponownego przyjazdu.
A co do władz to wydaje mi się, że mimo iż nam się to nie podoba muszą być: gdyby nie oni nie zostało by sprzedane kino (niekoniecznie za budżetowe pieniądze- takiemu Złocieńcowi np. się opłaca- emitują często lektury dla młodzieży szkolnej) ; oddane za bezcen w ręce faceta, który je doprowadził do takiej ruiny jak widać (straszy swoim wyglądem, "przygodnych turystów", bo my jesteśmy przyzwyczajeni).
Yohan masz rację, tylko w Łobzie ludzie się tak bawią, że już o 22 chce mi się wracać do domu . Potem już fakt nie ma na co patrzeć. Faktem jest, że wszędzie znajdą się zaprawione alkoholem lub narkotykami również i dzieciary ( gdzie są ich rodzice), ale w innych miejscowościach jest to o wiele później (jeśli się zdarza).

czy muszę się rejestrować???

tiglatpilesar

Koleś za to kino razem z hotelem chce ponoć dwie duże bańki Confused

Na Irze nie byłem, więc możliwe, że mój informator był w błędzie. Nie zmienia to faktu, że imprezy masowe w Łobzie są o kant d... rozbić.
I tyle.

Kino z filmami dla młodzieży szkolnej?
Całe szczęście, że takiego w Łobzie nie ma, bo zmuszali by dzieciaki do oglądania gniotów polskich reżyserów w stylu "Pana Taduesza", czy innego "Quo vadis?".

elwa · Gość

Ale z Ciebie pesymista, może jestem wiekowa, ale miło wspominam lektury w kinie. Zawsze to jakieś porównanie z książką, choć nie zawsze udane. Confused

tiglatpilesar

Pesymista, to optymista po przejściach Smile

Co do lektur szkolnych, to większości nie trawiłem, zwłaszcza Romantyzmu

Gość

Czy tam u Ciebie w Assyrii Jezyk

, też tak leje jak w tym ponurym dzisiaj i nie tylko Łobeziku???
Ja jestem za romantyzmem, w dzisiejszych czasach tak o niego trudno. Chociaż o nim poczytam, jeśli akurat w danym momencie nie doświadczam.
Warto by było czasem się oderwać i polecieć choćby do kina.
pozdrawiam Very Happy

Gość

Witam w ten nastrajający refeksyjnie dzień. Mowicie o dawnym kinie w ktorym moglaby powstac kużnia kultury...przechodziłem dzisiaj obok kina i firmy sprzatajacej miasto. Połowe placu PUK zajmują wysypane śmieci, jakieś gory kartonow i czegoś tam, w szopach i przed, smród /może to sortownia śmieci w centrum miasta./ mam wrażenie że po placu biegają jakies małe owłosione coś Przestraszony

...masakra. przestane chyba kupować w okolicznych sklepach. Może ktoś coś wie na ten temat. Nie dziwie sie że facet tak tanio chce sprzedać hotel i kino.. Wesoly

Ale jest w mieście przeciez Dom Kultury, z założenia animator w temacie......